Lost Highway Club to lokal o powierzchni 200 m2 umiejscowiony jest w murach starej piekarni, której pozostałości w postaci stalowych pieców nadal dekorują ściany nadając całości fabrycznego klimatu.  W ten piątek lokal zaprasza na muzyczny przekładaniec epok. lata siedemdziesiąte, osiemdziesiąte, dziewięćdziesiąte…upojne rytmy, promocyjne drinki.  Zaleta: selekcja oraz  ograniczenia wiekowe dla mężczyzn:)A normalnie w lokalu…

Wnętrza kontrastują ze sobą odmiennym stylem. Obszerny dancefloor, z którego wyrastają świetliste rzeźby, otoczony psychodelicznymi ścianami, to miejsce absolutnego zatracenia sie w świecie dźwięków. Muza na parkiecie to wybuchowa mieszanka undergroundu we wszelkim wydaniu- od mrocznego, ?brytyjskiego? brzmienia, po agresywny Schranz, Hard Techno, Drum’n’Bass oraz Industrial.
Wszystko podane w odpowiednio wyważonej formie przez doświadczonych DJ-ów, podtrzymujących zbiorowy trans z pomocą laserów, stroboskopów i psychotycznych wizualizacji.