Sami sie postanowili zareklamować.  Są oszczędni w słowach, ale całkiem zachęcający. Oto co piszą o sobie:

Coś o Nas:
Znużeni klubową papką jaką serwuje nam Kraków, wciąż powracającymi wspomnieniami z imprez w Uwadze, Peweksie, Jemiole, Strefie 22, czy świętej pamięci Roentgenie i jeszcze kilku innych klubów; doszliśmy do wniosku, że otworzymy Tubę.
Ciężko nas nazwać klubem… właściwie to nie chcemy się tak nazywać! Wolimy być po prostu krakowską Tubą z dobrą elektroniczną muzyką, miłymi otwartymi ludźmi i bez tak zwanego lansu!!!


Ile w tym prawdy nie wiemy. Jeszcze:) zapewne zajrzymy do TUBY celem oględzin.